No widzisz, a jednak ktoś kupuje te przewartościowane akcje ;-) I zapewne będą jedni kupować, a drudzy sprzedawać. Będą wzrosty i będą spadki-to wypadałoby zrozumieć. Nie będzie gry do jednej bramki. Gdyby zrobili zakaz pożyczania akcji to byłyby naturalne korekty i naturalne wzrosty. A tak cwaniactwo wygrywa-jeszcze wygrywa, ale do czasu ;-)