Oby był stabilny, pamiętam jak w 2008 wszystko leciało na łeb na szyję a z centrali leciały e-maile do pracowników że to tylko korekta, żeby klienci nie wypłacali kasy z funduszy akcyjnych, zrównoważonych itp. że wszystko się odbuduje za ok 5 lat, do dziś nawet połowy nie odrobiło. Pani Zyta Gilowska też przekonywała z mównicy sejmowej, że nie ma powodów do paniki że jest bardzo stabilnie no i było, ale kto pierwszy sprzedał ten najlepiej na tym wyszedł. :)