teraz nie ma sensu dywagować co będzie jutro. Jankesi idą w dół, ale do zamknięcia ponad 2 godziny więc ta chwila o niczym nie świadczy. Ważne opory przebite i jest szansa na dalsze wzrosty w ramach zakończenia fali trzeciej a to powinno się przełożyć na przebicie ostatnich szczytów i potem dłuższa korekta ale bez ogromnej zwały. Ja stoję z boku, bo take profit ustawione było na 2425 i skasowałem zyski. Jeśli to pułapka, to siedzimy w konsoli dalej. Może nie zmarnujemy tym razem tego wybicia w górę i podejdziemy do 2500. Pożyjemy i zobaczymy. Ważne, że mój niepokój weekendowy z Lkami w portfelu nie spłoszył mnie na porannym straszeniu i przewidywana zwyżka miała miejsce. Jankesów warto rano obserwować, bo to daje kierunek a nie obecna korekta po ostrym początku.