Mają pewnie śpiocha w PARP . Impulsem został aktywowany do wyjęcia teczki z archiwum i złożenia zażalenia .
I sruu, kurs poleciał w dół .
Jaki urzędnik na zdrowy rozum by grzebal w papierach i szukał czegoś na firmę której sąd przysądził zwrot kasy ?komu na tym by zależało ?I to po słabszych prognozach kwartalnych wyników ?
To sprężyna Romusia .
Nie odwołali się w ubiegłym roku tylko akurat teraz i wylali kubeł pomyj na nasze rozpalone głowy.
Pewnie coś się opóźnia i trzeba coś odsunąć w czasie .I znów wrzesień się kłania .