W punkt. Ta branża papiernicza rośnie jak gospodarka rośnie. Niestety konsument kupuje coraz mniej przez co popyt na papier np na opakowania maleje. A moce produkcyjne bez zmian. Co robi firma jak ma pelne magazyny i mnieszy zbyt? Albo obniża ceny sprzedaży żeby zachować produkcję, albo wstrzymuje żeby ceny nie obniżać. Nie wiem jak u nich, ale inne papiernie w UE mają taki problem
W Finlandii jedna z innych papierni już rozmawia z zwiazkami zawodowymi jak podejść do tematu zamykania czasowego pracy papierni.