Albo prezio coś utopił w dobrych wynikach, które mają być w czwartek. Ma być zysk na przeszacowaniu Katowic to można też zaksięgować sobie jakąś stratę i nikt nawet się nie pozna. Chyba, że ludzie nauczyli się wreszcie czytać te "dobre" wyniki i pomimo dużego plusa w wynikach będzie duży minus na wykresie.