Dnia 2011-01-15 o godz. 17:00 ~kleks do kognor napisał(a):
> Czasem napiszę kognor przez literke "c"
> ,rozumiem że to od spółki cognor (były Centrostal). to ja
> Ci napisałem i dobrze zyczyłem i zadne IP mnie nie
> zdradziło bo jest te same.
Szkoda czasu na dyskusje
> współce.Możesz wklejac co Ci się podoba i kiedy chcesz.
Ja
> życze Ci duzo dobrego i sukcesów na IFY.
Mimo to nadal nie
> odpowiedziałeś na proste pytanie - CZYM DZISIAJ ZAJMUJE SIĘ
> IFY ?
P.S. Nie odnos mnie przypadkiem do prospektu lub
> strony IFY bo to co robił , to juz pan Tymoś
> podsumował.Pamietasz?
Rozumiem,że oswoił Cię z nazwą
> INFINITY bo takie było jego zadanie.
Niedawno
> dowiedzieliśmy się,że obecny prezes nie otrzymał żadnych
> dokumentów dotyczących starego portalu itd.
WIĘC CZYM SIĘ
> TERAZ ZAJMUJĄ PANIE "KOGNOR" ??????
> NAPISZ RAZ I RZECZOWO ,poza słowem
> "buhahahahahaahaa" nic merytorycznego nie
> umiesz napisać
Równie dobrze Mogłeś spytać , czym się zajmuje VICTORIA ? na której zarobiłeś tak sporo , a wyskoczyła z 4 groszy na 34 grosze , więcej niż debiut , bo wtedy kosztowała 30 groszy.
Mogę Ci tylko napisać że VICTORIA i INFINITY z tej samej gliny powstały , z tą różnicą że tą drugą czeka cena wyższa niż z debiutu panie kleksie.
Jak nie wiesz o czym piszę , to proszę się zapoznać z informacją poniżej.
**** — Była taka unia personalna z Andrzejem Peretą. Był u nas prokurentem przez jakiś czas, mieliśmy wspólne interesy. To już przeszłość, liczyliśmy, że Victoria będzie hitem — przyznaje Jan Brykczyński, członek rady nadzorczej Infinity.
Według dokumentów KRS, to była szersza unia, bo z Victorią. W obu podmiotach w początkach 2008 r. powielają się te same nazwiska kilku osób. Na dobre Andrzej Pereta ze świtą zniknął z Infinity dwa lata temu. Jednak jeszcze kilka miesięcy temu rozszerzona, nowa wersja strony internetowej Infinity wisiała pod adresem test.victoriasa.pl. Adres strony Victorii AOC to victoriasa.pl. Co ciekawe, wycena udziałów Infinity w Zarządzanie. Inwestycje nie była aktualizowana od czasu ich zakupu. ****
http://www.pb.pl/a/2010/07/15/Infinity_czyli_grosze_za_szklo