Ale nie ten zarząd, gdyż na dzisiaj:
"Powodem przedłużenia terminu przyjmowania zapisów w Wezwaniu jest zaistnienie uzasadnionej okoliczności wskazującej na możliwość niezrealizowania celu Wezwania w pierwotnym terminie przyjmowania zapisów w Wezwaniu, w szczególności celu wskazanego w punkcie 6 Wezwania, a więc nabycia akcji uprawniających do wykonywania co najmniej 2.767.660 głosów na walnym zgromadzeniu spółki Pani Teresa - Medica Spółka Akcyjna ("Spółka"), stanowiących 90% ich ogólnej liczby. Wzywający zawarł z panią Anną Sobkowiak umowę, na podstawie której zobowiązała się złożyć zapis na sprzedaż wszystkich swoich akcji w Spółce, które łącznie stanowią 81,39% udziału w kapitale zakładowym Spółki oraz 85,43% głosów na walnym zgromadzeniu Spółki. Jak informowaliśmy w punkcie 32 a) Wezwania, zobowiązania stron ww. umowy są obwarowane warunkami typowymi dla tego typu transakcji; jeden z tych warunków nie został dotychczas spełniony,"
Jak widać z jakichś nieuchwytnych powodów główny akcjonariusz powiązał swoją decyzję z decyzją akcjonariuszy mniejszościowych, to akcjonariusze mniejszościowi jako statystyczna klasa wybiorą swój los.