ale brednie pisane przez menadżera z emc.
to jakieś prymitywne zaklinanie deszczu.
Prawda jest taka że kierownictwo nie ma pojęcia o zarządzaniu tą firmą.
A zmniejszanie kosztów polega na zwalnianiu personelu co już obecnie grozi bezpieczeństwem dla pacjentów. Nagminne jest obsadzanie jedną osobą kilku stanowisk - co w praktyce oznacza fikcję. Bo te osoby nie mogą właściwie wykonywać powierzonych obowiązków.
jeśli EQT kupi, to mocno sie zdziwi ze kupili coś co może ma ładne opakowanie, ale wewnątrz jest bardzo źle.
Tak to jest gdy architekt (Gerber) nie znając branży medycznej próbuje nią zarządzać.Skala błedów jest spora. Jeden przykład - w szpitalu w Piasecznie, hole i inne powierzanie "wspólne" są gigantyczne. Natomiast gabinety wielkości znaczka pocztowego.
Myślenie o branży medycznej w kategoriach wizualizacji (dodatkowo dość kosztownej) jest totalnym nieporozumieniem.