Sad moze nakazac co chce...
Np moze powiedziec ze Kliniewski jako zadosc uczynienie mialby skupic z rynku tj oglosic wezwanie na 51% akcji w celu zamienienia ich na dlug i dematerializacji.
Innego wyjscia tutaj nie widze...
Gdyby sad to zamknal na zasadzie podajmy sobie rece i bylo minelo .. to raczej byloby tak mocnym oredziem na PIS ze panstwo nie dziala, prawo dla wybranych itd..