Żyję, ale straciłęm tamten piękny login. Przestałem być protagonistom, przykroiłem swoje bon moty. Wiem, kochaliście cięty dowcip z elegancją wypowiedzi i prostą jej formą ;)
To nic innego jak sól attycka przepleciona dykteryjką:)
---
Pozdrawiam, dawny Kenobi