I jeszcze jeden:
Masaż miał mało rozgarniętego syna. Pokazuje mu biznes i mówi:
Zobacz ! Tu jest taka maszyna że wrzucasz barana a z drugiej strony wychodzi parówa... Rozumiesz ?! Syn drapie się po głowie: Nie.. Ojciec: Czego nie rozumiesz ?!! To proste !!! Syn: Tato, a jest taka maszyna że wkładasz parówę a wychodzi baran ? Ojciec: Tak qurwa ! Twoja matka !!!