Generalnie cała ta kasacja to w mojej ocenie na pokaz jest, spółka skarbu państwa musi wykorzystać całą możliwą drogę sądową.
Spór dotyczy kontraktu zerwanego w listopadzie 2005 roku. Prochem i Megagaz, będący wykonawcami, pozwali PERN o zapłatę 41,3 mln zł z tytułu rozliczenia umowy. Na początku 2008 roku Sąd Okręgowy orzekł, że roszczenie Prochemu jest słuszne co do zasady, ale przedwczesne, ponieważ strony powinny najpierw wspólnie rozliczyć kontrakt. Sprawa trafiła do sądu apelacyjnego, który w sierpniu 2008 roku stwierdził, ż roszczenie Prochemu nie jest przedwczesne, a rozliczenia powinien dokonać sąd okręgowy. Ten dopiero w sierpniu 2010 roku zadecydował o konieczności powołania biegłego. Później mamy dwa korzystne wyroki z 2015-10-22 - wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, XXVI Wydział Gospodarczy w sprawie p-ko PERN S.A oraz z 2017-10-30 - wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie, I Wydział Cywilny.