Chyba coś w tym jest co piszesz. Wczoraj ja kupowałam. Zaczęłam rano, ale ktoś kupił przede mną. Patrząc w arkusz obawiałam się, że albo będę musiała mocno podnieść kurs, albo nie kupię, jeśli inni się dołączą. Zanim kupiłam ktoś wziął kilka kilo podnosząc kurs na otwarciu chyba około 5 procent. Ja brałam później, do 2,16 zł. I nie wiem skąd potem ta podaż się wzięła. No ale skorzystałam, bo i poniżej 1,90 zł wpadło.