"euvic kuszony był umową z MS ktora teraz wisi na włosku." To Twoja wypowiedź. Sugerujesz, że w Euvic pracują durnie, którzy dają się zwodzić jakiemuś tam KBJ? Nie wiedzą, że od wyników przetargu można się odwołać i jakie są tego terminy? I że angażując się w KBJ brali pod uwagę tylko tę jedną umowę? Ogarnij się i nie pisz bzdur.