Najpierw z sukcesu korzystają znajomi królika.
Potem zaprzyjaźnione fundy.
Na końcu karmieni są pozostali.
Po super newsie - kurs uwalił się pod własnym ciężarem o 30-45%.
Żaden znajomy, żaden udziałowiec nie kupił ani 1 akcji.
Fund nawet pół akcji nie kupił, bo nikt nie kupi już nic od Cacków.
Czas na ruch Boś - bo ta ściema z Egiptem to już przegięcie.