Jeżeli jakiś pierdzizaur pracuje na stacji benzynowej lub na kasie w biedronce to jego pensja też systematycznie spada.
Dlatego tylko mu się wydaje, że cena nominalna czegoś rośnie.
Jeżeli ktoś nie widzi różnicy między ceną a WARTOŚCIĄ to nie powinien zajmować się inwestycjami.