Wpadł jeden 116 cm z toni z trollingu na woblera Salmo Executor, jeden 106 cm na gumkę :), ze 4 dziewięćdziesiątki. Najsłabszego dnia złowiłem 7. Wpadł też okoń 38 cm. Sandacze nie brały - wpadł jeden ale mały. W maju jadę jeszcze raz - jezioro jest rewelacyjne - Xerm.