L U D Z I E !!! ...wicie, że tak mnie coś wzięło by se zagrać w bierki s kobitom.Nie zbyt często se w to gramy, ale... dziś ...samo se tak wyszło. I wicie..!?!? Trzymam se te bierki w łapach... i trzymam... troche se nimi potarmosiłem...i rzuciłem na blat. I wicie co sie stało..? Bierki się wzieły i posypały po stole. I był mój ruch w tej rundzie. Jużem miał brac widły z bierków, ale się wziąłem i powstrzymałem, bom obaczył coś jakby napis. Patzre se i głowizna z gałami idzie mi od lewa do prawa po stole. I wicie co...tam sie wzięło i napisało było samo...? P A G E D U P. Wziąłem byłem i zamarałem w besdechu. Nawet ślina w gębie bała sie wziąć i spłynąć swobodnie do grzdyla!!! Patrze se i patrze na bierki na stole ...a gały wzięły i sie zrobiły jak kartofle i zaczeło mnom telepać wtedy. Zatem wziołem i pykołem se pilotem w telepatrzydło. I wzieła sie i stała prawda. Świnta prawda, bo telepatrzydło nigdy nie kłami. A tam ci ten Paged wzion sie w końcu U P !!! Ludziska !!!... pozdro.