Przecież tu nie ma spekulacji pod fundamenty, tylko nadzieja że ENI się wkręci na budowę elektrowni atomowej.
Mogę się założyć z każdym, że przed wyborami pokażą już kilka wywrotek i spychaczy z placu budowy...dla picu nie dla picu...ale pokażą.
Jak już zaczęli "trąbić" o "sukcesach", to zobaczycie w kwietniu co się będzie działo.
Pewnie zrobią cały reportaż : )))
...a jakie to koszty kilka wywrotek i spychaczy.
Socjotechnika akurat nie jest taka skomplikowana ;
Tak, czy siak. Paliwa atomowego do rakiety nie zabraknie ; )))