Wydobycie kolejny raz spada i plan produkcji obniżony do 12,45 mln ton.
Ulica dywaguje o tym jak to światowy popyt kiedyś wzrośnie już piszą o koncesjach których nie ma,o zalanych kopalniach w Australii i la nina których nie ma.
Mamy za to spadające sukcesywnie wydobycie z którym JSW ma problem od przeszło dekady.
Mamy spadające ceny węgla koksowego,spadający kur JSW.
Mamy rekomendacje na sprzedaj 7 zł za JSW która może się ziścić.
Mamy nieudolny zarząd który nawet nie proponuje cięcia premii mimo że wydajność wydobycia spada a koszty rosną.
I znowu te same argumenty trudna geologia itp wymówki.
Przed nami raporty ze stratami i wielomiliardowym odpisem które powodują że nikt o zdrowych zmysłach nie kupi teraz JSW bo nie wie ile kwartałów strat jeszcze przed nami i gdzie powędruje kurs.
Po raportach będą nowe rekomendacje i Santander nie będzie osamotniony w rekomendacjach sprzedaj a JSW będzie długi czas na jednocyfrówce.
W przyszłym tygodniu spadki zbliża się dzień sądu dla leszczy wzrostowych.
Jak tylko strach zajrzy im w oczy zacznie się wyprzedaż jednak nadal nie promocja.
Będę wam towarzyszył.