Po porannej interwencji, której skali nie znamy, rynek już wraca w okolice porannych poziomów. Chętnych do wyprzedaży PLN jest sporo. NBP może być niebawem zmuszony do sięgnięcia po kolejny instrument, a więc wyraźną podwyżkę stóp procentowych.
Niestety ale będę grał pod podwyżki stóp %. Korci mnie strasznie aby dzisiaj za wszystko dokupić ale poczekam do poniedziałku. I będę grał na bankach. Chwilowe cofnięcie na bankach mnie nie interesuje.