nie mam tego gówna za dużo....
ale miałem sporo (jak na mnie)... i wyszedłem na tym jak zabłocki.
jeszcze trochę potrzymam. wolałbym żeby rosło ale od pisania nie urośnie.... ewentualnie można podpaść kjakimś guru którzy udowadniają że o wycenie decydują. to nie spółka z wig-20. tutaj niewielki kapitał steruje kursem