Zejdź człowieku na ziemię, kazdy by chciał kupić za 50% ceny czyli krótko mówiąc zarobić minimum 100%. Rzeczywistość jest mniej różowa, akcje trzeba trzymać kilka lat by był sensowny procent, Ty chyba jesteś fanem Pana P i zarobku w kilka godzin na jednej sesji. Nie powiem nieźle na IFCAPITAL zarobiłem, ale to przesżłosć tak samo FON czy RESBUD. Tu się inwestuje a spekulanci "paszoł won". i jak już pójdą będzie normalność.
Że ktos sprzedaje duże ilosci tym lepiej dla większości inwestorów bo zaniża cenę. Przykłady Z GPW można mnożyć, wspólny mianownik jest taki, że jest pewien puap, kórego nie da się obniżyc nawet kolosalną podażą, bo sa granice rozsądku i na EGR od paru miesięcy ten zdrowy rozsądek widac po cenach.
Może się nasilić bo spółka zależna czyli BIOERG zaczyna wchodzić w sensowny puap cenowy i podejrzewam, że niedługo na ERG pokaże się PKC, ale trzeba poczekac aż BIOERG zacznie odjeżdzać.
Swoją drogą to podziwiam tą osobe która niemal codziennie spekuluje ceną, transakcjami na 1 akcję. mało jest spółek gdzie takie numery można wyciąć, ostatnio na BIOERG-u to widać, co może oznaczać, że cena już spadła do poziomu, przy kórym będą jedynie drobne korekcje typu +/- 5gr, czyli procentowo mniej wiecej jak na ERG w ostatnim czasie. Można więc bedzie się załapać na lokalny dołek, a znajda się i tacy to na tym zaczną zarabiać i napompują sztucznie wolumen co niestety jest magnesem dla spekulantów.
A pytanie to jeszcze nie padło swietnie nadaje się do takiego magicznego paierka jak REGNON i podobnych.
A jak się che wyjśc ze spółki (sugestia nicku) to zawsze można całość walnąć PKC i rozbierzemy w sesję, bo wątpie by było tego ponad 0,0001% ogólnych akcji