Każdy kto ma akcje to czeka z niecierpliwością na rozwój sytuacji,nikt nie chce tracić kasy bo niestety ale życie kosztuje,zwłaszcza teraz,ale jak to mówią kij ma dwa końce.Niby wszyscy mówią że GNB jest w trudnej sytuacji,ale z drugiej strony cały czas lecą reklamy w TV i oddziały nie tak dawno nowe otwierali,nagrody dostają itd.więc nadzieja umiera ostatnia..Nie wiadomo co też się święci z tymi nagraniami szefa KNFu i cała ta otoczka łagodnie mówiąc nieuczciwych urzędników.Bardzo dużo jest pytań a informacji coraz mniej.Jeszcze kawałek poczekam,ale powoli tracę cierpliwość jak wszyscy pewnie tutaj.