Oczywiście, że tak można , zwłaszcza w Polsce i w Gdańsku, zobacz jakimi tanimi chwytami posługują się osoby od prezesa, np.nieodebranie jako członek RN wezwania w celu przesłuchania w sprawie o ustanowienie kuratora kosztuje 1 tys zł kary , ale dzięki temu zyskujesz np miesiąc czasu do kolejnej rozprawy.Na następną rozprawę przysyłasz zwolnienie lekarskie i znowu miesiąc, teraz np pełnomocnik prezesa choruje i znowu masz czas na odpoczynek. Dzięki temu od kwietnia można było tak sprawę przeciągać do października.Teraz wystarczy nie zawiadomić na czas kandydata na kuratora,on nie przychodzi bo nie wie o terminie i znowu kupujesz czas.
Prawda że proste?