Było tego trochę - Indie, Chiny, Brazylia - sobie w ramach GreenEvo pojeździli, więc takich komunikatów faktycznie można naprodukować. Dlatego ja kurs odczytuje nie tyle jako wycenę spółki, ile ocenę prawdopodobieństwa, że coś jest na rzeczy. Spółka albo jest warta okrągłe zero, albo - w przypadku prawdziwości wszystkich tych kontraktów i zrealizowania ich w tym roku - kilkaset mln, tj. ok 10zł na akcję. Patrząc na dzisiejszy kurs, rynek (+spekuła) wyceniają prawdopodobieństwo tego scenariusza na 6,8% :)
m