Spokojnie ciułacze, obrót jest niewielki zatem niewielu się przestraszyło. Ja widzę ewidentnie za małą płynność przez ostatni rok żeby wezwanie się powiodło. W okolicach 14,5 obroty były przecież śmieszne. A to oznacza, że na Ropczycach siedzą ci co kupili powyżej 25-30 zł nie sądzę żeby ot tak oddali połowę, tylko dlatego że sobie Siwiec z Zagorzyc wykoncypował przejąć firmę za free. W końcu już mieli ku temu niejedną okazję. A niby do jakiego poziomu mogą zejść po wezwaniu? 12-13? I jak długo się tak utrzymają, jeśli fundamenty są już solidne? Moim zdaniem Siwek wydał wojnę psychologiczną.