mam kolegę który zajął się tylko GWP i tylko akcje - kapitał początkowy ( rok 2004 ) ok 30 tys,
od samego początku nie nastawiał się na ogromne zyski tylko systematycznie realizował zyski czasami nawet niewielkie - straty tnie po założonych sobie procentach , początki były ciężkie z uwagi na małe dośwadczenie miesięczenie miał ok 2 tys ( czasami nawet na minusie_) a z tego musiał jeszcze wyżyć, po dwóch latach było lepiej , 2007 i 2008 praktycznie średnio mały plus, obecnie dalej wynajmuje mieszkanie, kawaler, kupił 5 letnią oktawie i na rachunku ma coś ponad 100k , a przed kompem siedzi od 8 do 18 ,
tak więc można tylko kosztem czego ??