a ilu tu znawców pisze na tym forum ?:)) a może to jeden, i ten sam, znawca od siedmiu boleści :) tyle tylko że podpisy zmienia ? Tylko mój cenny czas nie pozwala Mi na to by sprawdzać:) a i w dodatku do takiego znawcy to czuję raczej obrzydzenie, a nie ciekawość :)
No ale co tam najważniejsze jest to by wypłoszyć przestraszonego leszcza by sprzedał :) a My kupujmy Panowie "S" :) tylko nie dajcie za wysoko :)