PGE z blokami atomowymi będzie warte tyle co CEZ albo i więcej jeśli będzie kontynuacja odrzucenia polityki "zielonego ładu". Wystarczy likwidować to co przynosi straty i rozwijać to co przynosi zysk. Czyli mądry zarząd. Straty i zyski są widoczne w wynikach finansowych więc zarządzanie nie jest zbyt skomplikowane jak na mądre głowy zarządu i rady nadzorczej oraz SP. Wielkiej filozofii w matematyce nie ma a cyfr ze znakiem: "+", "-" się nie da pomylić. Myślę, że po ostatnich kolejnych aferach, które wychodzą na jaw jest jedyny wybór. Suweren rozdzieli ziarno od plew przy kolejnych wyborach.