Cena nominalna takiego KGHM to 10zł - na rynku po 90, Orlenu 1,25zł - rynek > 100zł.
Coś czuję, ktoś robi kokosy na poczciwcach - pracownikach którzy kiedyś 10 lat temu trochę papieru dostali, o wycenie spółek w życiu nie słyszeli, teraz chcą się pozbyć a tu nie ma jak - bo w karnecie pusto. Wystarczy im pokazać jak kurs spada, że jeszcze trochę i chłopaki zostaniecie z bezwartościowym kwitem, po czy wystąpić w roli wybawiciela i wspaniałomyślnie zaoferować po 0,50 gr
Skąd mają wiedzieć, że gdy spółka wróci do rentowności sprzeda roku - dwóch, wybawiciel zarobi na nich 200-300% ?
Oczywiście, jest i ryzyko, że już nie wróci nigdy, tyle że przy tej strukturze aktywów podziała jeszcze dłuższy czas przechodząc wzloty i upadki, ale i wtedy da się wyjść powyżej 1 a może i 1,5