widzę, że Was ponosi a fejs zamiast stac sie narzedziem pomocnym dla Atona i dla nas w walce z urzędasami stał się hmm- narzędziem nacisku akcjonariatu na zarząd...
hmm- w mojej niewielkiej firmie zabawy fejsowe zlecilismy zewnetrznej firmie PR za 1100 pln miesiecznie i jest to ogolne pitu-pitu konkursy, fani (- w 2 miesiace 570 osob)
chyba p.Ewa sie przeliczyla bo tam widzę wrze i kipi...