Cieszę się, że jest tyle zleceń i pracy.
Tylko pytanie czy firma i zarząd są w stanie temu sprostać. Wiadomo, mieli mniej pracy, więcej czasu nad jednym projektem- a też wiemy że parę minut cinematiku robią grube miesiące. Teraz będzie będą musieli zatrudnić jeszcze więcej ludzi, stworzyć jeszcze więcej teamów. Z drugiej strony tak się buduje potęgę firmy. Trzeba stawiać sobie nowe i coraz większe wyzwania i stawać silniejszym na rynku. Również coś czuję, że 2020 będzie wielkim, przełomowym rokiem. A swoją super CEGŁĘ może dołożyć Wiedzmin, który ma szansę stać się wielkim hitem- na razie jeszcze wielkim hypem.