Ja mam pytanie do was grajacych w tego absurdalnego ping ponga nawet o 4:30 rano. Odpowiedzcie mi bo kazdy z was jak patrzy z dystansu na te odszczekiwane nic nie warte i nic nie wnoszace wypociny ma swiadomosc tego absurdu. Powiedzcie ile jeszcze bedziecie ten absurdalny szum tutaj generowac i po co to robicie? Czemu ten Matecki siedzi w tej norze juz 5 rok i w sumie to szczekanie hau hau powoduje, ze ten fakt ukrytego w norze umyka. Ile jeszcze ta szczekanina zwichrowanych na umysle bedzie trwac?