A to przepraszam źle to skumałem. Zwale to na poranne zamotanie i generalnie moją głupotę :)
Mam lekkie obawy tylko, że po roku czy 2 latach "kluczowe" osoby wezmą akcje pod pachę, powiedzą "Hasta la Vista" i będą szukać wyzwań poza Carbonem. A tak poza tym to ciągle patrze na Carbona przez różowe okulary. Pozdro