nie będę się wymądrzał, ale stoję na stanowisku że rozpoczęcie wojny przez ruskich to początek ich końca. Zaatakowanie Zachodu to będzie gwóźdź do trumny - Amerykanie nie mogą sobie pozwolić na odpuszczenie Europy bo inaczej to będzie koniec Zachodu i dominacji USA - odbudowa wizerunku i strefy wpływów wówczas będzie mogła się odbyć ponownie na polu walki z ogromnymi kosztami (jak nie tu to na Pacyfiku). W chwili obecnej rozgrywa się być albo nie być świata który znamy - jeśli to odpuścimy to po nas, więc nie odpuścimy.