BATIARY
Batiary, to dzieci so lwoskij ulicy
Wysoły, z fasonym, skory du kantania:
Na takich gdzi indzij mówiu "ulicznicy"
Co ni wytrzymuji jednak purówniania.
"Makabunda" - batiar, co włóczyć si lubi
I co lubi tagży pchać si w awantury:
Czasym to łachmaniarz, co swy portki gubi
W chtórych samy łaty, abu samy dziury.
Batiary trzymaju swój fasun chojracki
Chto im wlizi w drogi - tegu jest kantaju
(Czyli mocnu biju), abu daju facki.
A jeszcze inaczyj - pu krzyzbantach daju. (...)
(z tomiku" Krajubrazy syrdeczny")