a dzisiaj na dużym plusie i w poniedziałek na otwaciu wychodzimy na +5%. Właśnie hameryka jest winna temu co stało się na wczorajszym fixingu, kurs IMMO jest regulowany przez arbitra w wiedniu, a tam przed zamknięciem sesji gwałtownie wartość akcji spadła z powodu chwilowego spadku indeksów w hameryce. Inwestorzy w Wiedniu nie mieli pewności co do kierunku przebiegu sesji u jankesów. Reakcja na to co dzieje sie za bajorkiem jest niemal natychmiastowa i przekłada sie to na notowania IMMO na GPW. Róznice są minutowe.