Porównywać ten pikselowy wynalazek do kultowej gry z 2005 gdzie grafika wynikała z ograniczeń sprzętowych stosownych do tamtych czasów to już naprawdę przejaw desperacji. Ręce opadają jak się to czyta, rozumiem, że jesteś wiernym fanem Harrego Pottera stąd Twoja radosna twórczość tutaj. I tak najlepsze są licytacje co do ilości sprzedanych kopii...