Wiesz ze Morgan Stanley zajmuje sie glownie private banking, maja jakiegos klienta ktory ma akcje na new connect (np Babienio, prezes Bloober), wiec zeby je trzymac musza miec licencje.
Dobrze by bylo ale niestety Morgan Stanley nie robi kasy inwestujac w mikro spolki gdzie rzadzi spoldzielnia. Oni kupuja KGHM jak jest po 60 i sprzedaja jak jest po 200zl, w transakcjach po kilkaset mln zl. Nie spoleczki bez pomyslu, gdzie kasa leci pod stolem a biznes stoi na sprzedawaniu nieswoich produktow od jednego dostawcy. Zejdzmy na ziemie z tym naganiactwem.