Tylko po co było to wezwanie. Raczej żadnej niespodzianki nie było. To że rynek trochę oczyszczony to ok. Ale nie widzę na razie sensu tego ruchu. Chyba że szukuje się jakaś dywidenda? No to rozumiem. Ale po słabych poprzednich latach trudno mi uwierzyć w taką teorię. Znów czekanie