Mysle ,ze bessa jest slowem bez znaczenia dla wielu drobnych, tutaj na forum aktywnych ,akcjonariuszy MCI .
Oni ,po prostu znajduja wielka przyjemnosc w poszukiwaniu "kamienia filozoficznego" w krainie "MCI"
Przywiazanie ,bez wzgledu na wszytko,do konkrektnego papiera to byl zawsze grzech pierworodny drobnicy.
Uparcie z zaparte jak "dobra zmiana" ,ale wyniesiona madrosc -bezcenna .
Dzieciom iwnukom ku przestodze. :)