Co się stało? Zamiast 10zł mamy zawieszenie notowań. Co teraz? Najpierw zawieszenie wielu spółek powiązanych z Januarym, teraz jego główny fundusz. GPW pozbywa się spekulantów. Można zapomnieć o rynku głównym po takim skandalu. Komunikat jest jasny - GPW nie pozwoli sobie zaśmiecać rynku głównego wydmuszkami spekulantów. Szkoda tylko drobnych akcjonariuszy, którzy dali się nabrać na ten cyrk.