Przyznaje racje.
Juz jakis czas temu obawialem sie, ze ta spolka to BANKRUT.
Naprawde zycze im jak najlepiej (i nam :) ), ale trudno wylowic jakiekolwiek pozytywy, a za wrozenie z fusow i zagrywki w stylu Ekpiy jedziemy na polnoc, dziekuje.
Wisze dlugo i chyba trzeba bedzie sie pozbyc, zeby cokolwiek odpisac.