Akurat tam nie rzeźnia. Jeszcze nie ale nie wykluczone, że nadejdzie porządna bessa. Rządzi irracjonalny strach, napędzany przez spekułę i szorciarzy. Do tego redukują swoje pozycje fundusze. Dlatego podstawowa zasada - wchodzi się za swoje i najlepiej nadwyżką środków. Wówczas mozna korzystac z takich prezentów jak nam sprawił Potus. Żałuję, że nie mam więcej gotówki na zakupy, ale cos czuje, że to nie koniec, promocje będa na dłużej. Pozdrawiam inwestorów. Pamiętajcie słowa wyroczni z Omaha ,,bądź odważny gdy inni się boją'' ,,kupuj kiedy leje sie krew'' :)