Dawniej było tak, że zaraz po IPO był pump and dump, dalej byk szedl do góry długo i wolno, a po czasie skakał oknem. Teraz na IPO ubierają jeleni, cena nie spada, pompują kurs naiwnym jeszcze wyżej, aby po chwili zacząć wraz z szortami dluuuugi powolny zjazd w dół, aż ludziom skończą się budżety, czas i nerwy, a wtedy po latach szort wychodzi zarobiony, a tylko garstka zarobi, i to tylko tych co w dobrym momencie weszli na walor, patrz CDP, Tauron, Pepko i inne. Na Azotach jest teraz dobry czas na wejście. Leciało to od 100 PLN już kilka lat. Spadło do 20. P/BV 0.5. Czas odbijać.