Myślę, że spółka mocno podnosi sobie poprzeczkę skracając czas na przygotowanie raportu rocznego i zbadanie przez biegłego o prawie 2,5 miesiąca. Biorąc pod uwagę niedawne perturbacje z raportami jest to odważna decyzja. Stąd wydaje mi się, że może tu chodzić o coś więcej niż oszczędności.
Może chodzi o to, że pod koniec marca jest klasyfikacja spółek do segmentów rynku NC. Jak dadzą raport roczny w przyspieszonym terminie 20.03 to pokażą, że wspomniane perturbacje się już definitywnie skończyły i nie ma sensu trzymać ich w segmencie NC Alert i notowaniach jednolitych.