Poza tym, ta spolka GNB nie byla oflagowana przez GPW jako w sanacji, likwidacji. Nic takiego nie bylo.
Ja wszedlem spekulacyjnie dwa dni przed tym felernym dniem w ktorym mialbyc opublikowany raport.
Wezmy takie PBG kwiatek polskiej gieldy. Chyba z 4 lata lub wiecej mozna bylo handlowac bankrutem z 5 mld straty.
Troche to sie kupy nie trzyma zeby BGK mialo jakas linie obrony.
Taki ruch byl w ogole byl pogwalceniem wszystkich zasad cywilizowanego panstwa.
Plus jest taki ze LC spolka ktora byla glownym akcjonariuszem jest zarejestrowana w Belgii wiec sprawa powinna odbyc sie przed Belgijskim sadem.. czyli bedzie w EURO!!