Do spek: tylko jedno sprostowanie: kamieniołomy KKSM nie umywają się do Piławy. Zakład przeróbczy w Piławie jest bardzo nowoczesny i wydajny, problem w tym, że o połowę za duży, stąd koniecznoś produkcji bardzo dużych ilości kruszyw, problem z piaskiem odpadowym, z którym nie ma co robic itp. Natomiast kamieniołomy KKSM to niestety stare gruchoty z których jeden (Laskowa) jest praktycznie na wykończeniu (brak zasobów), drugi (Winna) jest osaczony przez konkurentów (wykupione działki na złożu) i tylko trzeci (Jaźwica) będzie przynosic jako takie zyski przez najbliższe lata. Nie siejmy propagandy, że KKSM to cud świata, bo tak nie jest, o czym poniewczasie dowiedzieli się i KB i Calatrava i IDMSA i dlatego będą parli do układu, bo jedyny ratunek dla grupy DSS to pieniądze ściągnięte z drobnych, naiwnych inwestorów giełdowych.